Jeden z ostatnich ustroniaków wywodzący się ze społecznoości żydowskiej, syn Józefa Windholza, właściciela palarni kawy w Ustroniu w tzw. „Bocianówce”. Od 1968 roku osiadł na stałe w Australii, jednak nie zapomniał o swoich korzeniach.
Członek Towarzystwa Miłośników Ustronia. Jako pierwszy upomniał się o uporządkowanie grobów żydowskich, które leżały poza nowymi granicami cmentarza komunalnego na Gojach. Fundator pomnika przy ul. Ogrodowej upamiętniającego ustrońską synagogę zburzoną przez hitlerowców w 1939 roku. Autor wielu artykułów o Ustroniu a także ofiarodawca licznych, dawnych fotografii ze swojego bogatego archiwum.